Wiedziałam, że to jego debiut reżyserski. Ostatnio kilka takich gniotów widziałam inie mogłam się nadziwić, że jak ktoś robi swój pierwszy film, to nie jest to dzieło dopracowywane przez lata, ale takie śmieci. Nie rozumiem tego, ale to już ich wybór. Nie wiem, kto im da pieniądze na następne gnioty.
W necie są tylko suche wiadomości o aktorze (data ur. ... szkoły, role, podróże, marzenia o wyjeździe do Indii i Afryki). Może ktoś ma linka do jakiejś str. na necie z innymi informacjami na jego temat. Oglądałam z nim wcześniej inne filmy, ale wogóle go tam nie zauważyłam. Dopiero po roli szeryfa Cartera.