Właśnie oglądam "Twierdzę" i po scenie w łaźni dochodzę do wniosku, że autorzy Call of Duty bardzo inspirowali się filmem Baya tworząc misję, gdzie ratujemy kapitana Price'a. Łaźnia w grze (tam gdzie są terroryści z tarczami) i w filmie jest według mnie identyczna:)
A może wszystkie więzienia wyglądają podobnie? :)
Szkoda tylko, że w grze byliśmy na dole i strzelaliśmy do tych a górze, a w filmie było na odwrót, ale interesująca uwaga i możliwe, że jest w tym trochę racji ;] Pozdrawiam.
Właśnie chciałem zakładać identyczny temat. Nie ulga wątpliwości, że twórcy MW2 zaczerpnęli te sceny z "Twierdzy". Zresztą cała misja o której mowa przypomina film.
Jeszcze scena na dachu Białego domu jest wzięta z Twierdzy, dokładnie ten sam motyw, szwadron F-16 z bombami który mają zrównać więzienie z ziemią i Cage z flarami daje znak by wstrzymali atak. Dokładnie to samo gracz robi na dachu białego domu
A ja grając w MW1 miałem podobnie tylko ze zaczerpnęli z Alien'a 2 np. działka czy motyw 'A like to keep this in close combat' mowa o shotgunie w 1 misji
filmie oddział prowadzony przez Michaela Biehna wychodzi kanałami wprost do tej łaźni gdzie tak jak i w grze przeciwnik czekał na górze pod dowodzeniem gen.Hummela (Ed Harris) tak jak napisałem to Navy Seals byli na dole nie odwrotnie.Kolejna scena w grze podobna acz analogicznie odwrotna w filmie komadosi wchodzili kanałami a w grze uciekali przez kanały. Nastepną ciekawostką jest fakt że do gry jak i filmu muzykę napisał Hans Zimmer.
To ja dla smaczku dodam że jest taki film o nazwie " Behind enemy walls" i jest tam taki jeden pan który praktycznie w identycznej roli i ubraniu pojawia się w Modern Warfare w pierwszej części.Jak nie kojarzycie radzę obejrzeć film na marginesie całkiem udany, jest wiele smaczków na których twórcy tej gry się wzorowali.
Też jestem po seansie z tym filmem, i też chciałem wlasnie zalozyć taki temat :) Wiele podobieństw do MW. A zauważyliście że Connery nazywał się "Mason" czyli tak jak głowny bohater Black Ops, a jeden z żołnierzy "Shepherd" czyli tak jak główny przeciwnik w MW2? :D
Scena w łaźni to najlepsza scena w całym filmie, a dialog Eda Harrisa z Michelem Biehnem to świetne aktorstwo. 8/10
+1 Nie pozostaje mi nic innego jak się z Tobą zgodzić :). Piękna scena (nie mówiąc o fenomenalnej ścieżce dźwiękowej itd.).
Ta scena była wielokrotnie kopiowana w grach wideo. Scenę pod prysznicami, z sypiącymi się tynkami i ostrzeliwującymi cię z góry przeciwnikami mieliśmy też w "Black" na PS2. Plus w kilku innych, mniej znanych tytułach, których teraz nie potrafię już przywołać. Kultowa scena, która miała wielu epigonów.