po trailerze oczekiwałam czegoś zupełnie innego, lepszego. Film sam w sobie nie jest zły, fabuła nie lepsza czy gorsza od innych tego typu filmów, ale coś jest nie tak z tempem. Początek ok, rozwinięcie ok i potem... dziura. Cały czas na łodzi kapitana Nemo nic, kompletnie nic się nie dzieje. można zasnąć, nuda. Nawet przybycie do celu nic nie daje. Dopiero duży Mr Hyde i jeszcze większy Mr Hyde wpada w oko. Trochę klapa, jak dla mnie, chociaż portret Doriana niczego sobie :-)
Dorośli zabawili się w to co lubili za młodu. Czy mnie także zabawili - no tak, bez zmiany, na 5/10 !!!
To taki Marvel dla 70 latków znających książki do obejrzenia wraz z wnukiem. :-)
Tylko Doriana z tych postaci nie kojarzę.
Reszta to postaci literackie i oglądając ten film znający książki po prostu wspomnienia sobie odświeżają.
A wnuk jak oceni na 6/10 to bardzo dobrze bo w porównaniu do efektów z np. Transformersów tutaj widać czasami bardzo ekonomiczną jakość.