zabrałem się za ten film tylko dla connery'ego, ponieważ mało oglądałem z nim filmów , jeśli chodzi o początki jego kariery, a wiadomo występował na początku taśmowo
rola connery'ego jest niezła, ale w 50 minucie filmu już ją uśmiercają, a film jeszcze trwa dobre 30 minut, więc później jest nijak
jeśli chodzi o tarzana to jak na mój gust zbyt przepakowany, gdzie on w dżungli takie mięśnie by ze wypracował, skacząc z liany na lianę :D
film można zobaczyć jeśli ktoś jest ciekawy kreacji connery'ego
a zapomniałbym fajna jedna laska tam była, jeszcze była druga kobieta tarzana to nie podobała mi się
jeszcze była śmieszny kruger taka fajtułapa