Gra w serca
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Niewiele wnoszacy do gatunku zlepek niezbyt glebokich love story. Moze sie podobac wielkim fanom tego wlasnie gatunku filmow, ale ogolnie mysle ze nie ma sie czym zachwycac, zwlaszcza ze zamiast jakiejs spojnej historii mamy kilka watkow, z ktorych kazdy tworzy osobna calosc a dopiero pod koniec filmu zostaja one na sile ze soba powiazane.
btw: polski tytul "Gra w serca" nie oddaje w pelni dwuznacznego sensu tytulu "Playing by heart". "Playing by heart" mozna przetlumaczyc rowniez jako "Grając z pamięci" - odwolanie do jednej z bohaterek filmu, ktora rozmawiajac z facetami sprzedawala im historyjke ktora zna juz na pamiec.
No cóż... pozwolę się z Tobą nie zgodzić.
Niewiele wnoszący? Nie nazwałabym tego filmu schematowym, kolejnym romansidłem. Jest moim zdaniem jedyny w swoim rodzaju. Jeżeli się mylę, proszę, wskaż mi jakiś tytuł, na którym twórca "Playing by heart" mógł się wzorować.
Niezbyt głębokie love story? Nie żartuj. Zauważ, że nie jest to wyłącznie romans, ale także dramat. Pokazuje miłość od różnych stron, każda historia porusza zupełnie inny problem. Nie jest to jedynie uczucie między kobietą a mężczyzną, ale także między rodzicami, a dziećmi.
Dopiero pod koniec filmu wątki zostają _na siłę_ powiązane? Pheh, przecież wiążą się ze sobą od pierwszych minut!
Mam wrażenie, że mogłeś oglądać ten film nie do końca uważnie...
BTW, nie jestem fanką (a już na pewno nie wielką) tego gatunku, mimo to film przypadł mi do gustu.
pozdrawiam
A tak poza tym, tak świetna obsada także o czymś świadczy. Co prawda nie zawsze, ale w tym przypadku na pewno.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
