Widziałam "Robin Hooda" chyba ponad 30 razy, ale tak kiepskiego tlumaczenia tego filmu wczesniej nie spotkalam. Do tego te reklamy co 15 minut trwajace 15 minut, toz to jest KARYGODNE!
Po raz pierwszy od dłuższego czasu w telewizorni naszej był emitowany film w tłumaczeniu Tomasza Beksińskiego z lektorem Maciejem Gudowskim.Wersje Beksińskiego można oglądać w ciemno.
Brawa.
Brak w nim realizmu. Przewidywalny i widać, że jest skierowany głównie do dzieci i nastolatków.
Plusem jest czarnoskóry, który pomaga Robinowi i jest bardziej wykształcony od chrześcijan.
Końcówka filmu bardzo przewidywalna i odechciewa się oglądania jej.
Super film z rewelacyjnym klimatem oraz postacią stworzoną przez Morgana Freemanem a także
czarnym charakterem , Rickman w roli "złego" wypadł chyba tylko lepiej w Szklanej pułapce,
niektórzy na tym forum zarzucają Costnerowi brak charyzmy w roli Robin Hooda według mnie jest
to kompletna nieprawda .......
Już po raz kolejny (10 ?)) w tym roku, Robin Hood zawita na ekranach naszych telewizorów )))
Doprawdy świetny film, zdecydowanie warto obejrzeć :)
Dla każdego fana Robina, czy to filmowego, czy tego z legendy.
Forum dopiero się rozwija, jednak jest dość obszerne. ;)
https://legendasherwood.fora.pl/
Gdyby nie Freeman to ten film byłby nudny jak flaki z olejem, dla mnie postać arabskiego wojownika, który wszystko komentował, żył swoją rutyną mocno się wybijał i przyćmiewał inne postacie. Naprawdę... Tylko Azeem trzymał mnie do końca filmu.
Poza tym po raz pierwszy uważam, że Parodia była dużo lepsza od oryginału...
Posłuchajcie, co będę pisał. Dla mnie: M-A-J-S-T-E-R-S-Z-T-Y-K. Właśnie go oglądam w TV. Oglądam po raz 5-6. Ten film jest ponadczasowy, w ogóle się nie starzeje! Nie będę pisał o szczegółach, bo wszystko jest na swoim miejscu :) Polecam!
Piękny, ponadczasowy, niesamowicie pomysłowy, niepoprawny politycznie, niecenzuralny, z ogromną dawką akcji, świetnego humoru, i wspaniałej obsady. Słowem, najlepszy film przygodowy wszech czasów. Władca Pierścieni, Piraci z Karaibów, Indiana Jones to owszem, świetne widowiska, ale niepełne. Robin Hood: Książę złodziei...
więcejdlaczego do tej komnaty, gdzie się pojedynkowali, nasi dwaj bohaterowie nie mogli się dostać , a międzyczasie wiedźma sobie wyszła (przed wyważeniem drzwi) a braciszek się do niej dostał żeby załatwić biskupa,