Rok 1962. Sobotni wieczór w małym kalifornijskim miasteczku. Dla młodych ludzi najważniejsze są: muzyka, samochody i dziewczyny. Jednak Curt Henderson i Steve Bolander uświadamiają sobie, że stoją u progu dorosłości. Ukończyli szkołę i zamierzają rozpocząć studia we wschodniej części kraju. Steve planuje przyszłość ze swoją dziewczyną, a Curt marzy o tajemniczej blondynce. Nic jednak nie powstrzyma jutra, któremu muszą stawić czoło.
A komunistyczna ciemnota nie dopuszczała tu niczego poza Elvisem i drobnymi wyjątkami znanych zagranicznych artystów. My nie jeździliśmy Chevroletami z silnikiem V8, tylko Trabantami i mieliśmy represje na każdym kroku. Współczesny, wolny Polak, którego dziedzictwo kulturowe obejmuje może Scatmana, woli obejrzeć...
został nakręcony za kwotę 777 tys $. zaś boxoffice to 115 mln w USA i
$25 mln na świecie. Lekki szok.
(oczywiście, spoilery)
1. Postacie, te autentyczne. Skąd twórcy filmu ich znali? Pod koniec są informacje o tym, że ten i ten zmarli, wtedy i wtedy, a inni zostali kimś tam, itp. To były jakieś autentyczne postacie? Może znajomi reżysera, z dzieciństwa, i opisuje własną historię? Poza tym, aktorzy byli łudząco...