"Griselda" to serial fabularny osadzony w latach 70. i 80. ubiegłego wieku w Miami, inspirowany życiem przebiegłej i ambitnej Griseldy Blanco, która stworzyła jeden z najpotężniejszych karteli w historii. Blanco charakteryzowała się zabójczą mieszanką uroku osobistego i niespodziewanej gwałtowności, dzięki czemu była w stanie odnaleźć się zarówno w sprawach rodzinnych, jak i w biznesie, co zapewniło jej przydomek "matki chrzestnej".
Widzę ze fakty nie mają znaczenia,wiele zależy od świadomości spolecznej, z ohydnej,obrzydliwej psychopatki zrobiono kochajaca poczciwa mamite xD czekam na serial o kobiecej zalodze z Oświęcimia ukazanej w podobny sposob
Sofia Vergara jest bardzo dobrym wyborem do tej roli, a jej uroda w skali od 0 do 10 jest 15. Ale nie mogę się powstrzymać, fun fact - zobaczcie sobie teraz jak wyglądała prawdziwa Griselda Blanco :)
Widzę masę komentarzy o tym, że wybielili Griseldę i zrobili z niej jakąś dobrotliwą mamuśkę. Rozumiem pisać to o kimś kto pracuje w hospicjum i pomaga dzieciom. Ta laska handluje koksem, organizuje pobicia i napady, sama zabija, ćpa i imprezuje a tutaj komentarze, że zrobili z niej anioła. Nie bardzo rozumiem jaki...
Podobał mi się Narcos o P.Escobarze ale ten serial Griselda to jest totalne feministyczne gówno nie mające nic wspólnego z faktami. Wybielanie Potwora: ohydnego, brzydkiego, brutalnego. Tylko dlatego, że jest kobietą. Dużo się pisało o filmie Napoleon, że główny bohater jest przedstawiony nieprawdziwie i źle. Tutaj...