ale powiedział, ze nie interesuje go rola w filmie o takich bzdurach
nawet krecił sobie beke i zamiast hobbici mówił bobbici :D
szacun
Szkoda, że niedawno zapowiedział, że nie zagra już w żadnym filmie..
Bardzo mi się podobał, ponieważ nigdy nie kitrał się ze swoim szkockim akcentem :)
Świetny aktor, wielka osobowość, w Imieniu Róży i Nietykalnych był doskonały...
Moim zdaniem jest jednym z najprzystojniejszych mężczyzn na świecie.
Najlepiej zagrał Bonda, po prostu rewelacyjny !!!!!
... ale Connerego chętnie zobaczyłbym jako Q w nowym - 23 - Bondzie u boku Craiga. Co o tym myślicie???
Okey, może Connery jest jak wino, ale jako aktor, talentu i charyzmy nie sposób mu odmówić. Jednak ta gadka jaki to on jest z wiekiem coraz bardziej seksi to już lekka przesada! Naprawdę gorący to był w "Marnie" i w Bondach, niezły był jeszcze w "Nieśmiertelnym", a teraz to stary facet w wieku mojego pradziadka, ochy...
więcejże Sean w większości swoich filmów wspomina Szkocję. Niedawno byłam w Edynburgu i przyznam że ma się czym pochwalić. Jak dla mnie raj. Dowiedziałam się też, że szkoci nie lubią gdy się ich myli z anglikami i są dumni ze swojego kraju. Moim zdaniem Connery jest tego żywym przykładem. ;)
tak se szperałem w necie i znalazłem to:
"SIR SEAN CONNERY odrzucił propozycję powrotu do roli JAMESA BONDA pomimo tego, że oferowano mu niebagatelną kwotę 15 milionów dolarów.
Gdyby Connery przyjął te ofertę, stałby się najlepiej opłacanym aktorem na świecie, jednak wielkie pieniądze nie zrobiły wrażenia na...
A skąd ta dziwna informacja? Owszem, Sean Connery jest Szkotem i ma piękny, charakterystyczny głos, ale nie mogę się zgodzić ze szkockim akcentem. Mieszkam w Szkocji, więc naprawdę wiem o czym piszę :-)))
Witam. Kiedyś w telewizji usłyszałem cytat mniej więcej w tym stylu: "Tylko dwóm osobom w Holywood nie zależy na sławie - to Sean Connery i pies Pluto". W związku z tym dwa pytania :D
1)czy nic nie pokręciłem w tym cytacie ?
2)kto go powiedział ?
pzdr
Nie widziałem lepszego aktora. Wszystkie filmy z nim ekstra. Oglądałem je po 5-10 razy, głównie ze względu na niego. Pierwszy obejrzałem w wieku 7 lat, "Twierdzę". Rajcowały mnie te jego sztuczki ze znikaniem. :). Podobał mi się też "Rycerz Króla Artura". Szkoda, że już nie gra w żadnych filmach, ale młodzieniaszkiem...
więcej